Jak wybrać zioła dla konia?

Przed udomowieniem, konie biegały po stepach i jadły co im instynkt podpowiadał, że dobre.

Klacz uczyła źrebaka wybierać rośliny. Wybierały przeróżne trawy z setki dostępnych gatunków.

W tych trawach były również ZIOŁA. Bo zioła to też trawy!

Do dziś instynkt w koniach przetrwał w ogromnym stopniu. Dlaczego wybierając zioła dla konia nie wykorzystać tego czego nauczyła je NATURA?

Zamiast samemu dokonać wyboru a potem po zakupie zastanawiać się: “Będzie jadł czy nie będzie?” Możesz zrobi odwrotną kolejność. Dać spróbować swojemu koniowi kilku rodzajów ziół. Sam pokaże Ci, co chce zjeść. A Ty nie wydasz pieniędzy na suplement, który wyląduje głęboko w pace na stajni.

 

Bo zioła to też trawy!

W obecnych czasach piękny zielony trawiasty padok dla konia to często rarytas. Dodatkowo powstaje pytanie jaka trawa na nim rośnie, jeżeli już rośnie? Niestety standardem jest pastwisko obsiane tak naprawdę mieszanką traw ukierunkowanych dla krów. Gdzie występuje najczęściej 6 (!) gatunków traw, które niestety bardziej odpowiadają układowi pokarmowemu krów niż koni. (A już szczególnie jeżeli chodzi o zawartość cukru w tych trawach). 6 gatunków (!) więc skąd konie mają wybierać te różnorodności traw, a w nich ziół?

z

Po co masz tracić czas na wyszukiwanie ziół przed komputerem i rwanie włosów z głowy skoro koń sam podpowie Ci co jemu jest potrzebne w danym okresie.

Gwarantuje, że jego wybór będzie słuszny!

 

Proponuje:

“Ziołowy poczęstunek”

 

W ten sposób łatwo sprawdzisz, co Twój koń woli zjeść a czego nie chce. Z jego wyborów dowiemy się jakie zioła preferuje Twój koń. Sprawdzimy jakie działanie ma dane ziółko. Na co pomaga i właśnie z takim problemem boryka się Twój koń.

Ziołem, które mu zasmakuje będziesz mogła/mógł pomóc na różne końskie problemy:

  • wzmocnić odporność,
  • wspomóc kopyta, układ oddechowy pokarmowy,
  • zioła pomogą na wrzody,
  • na kaszel,
  • zadziałają przeciwbólowo i przeciwzapalnie,
  • pomogą klaczy znosić ruję,
  • uspokoją nerwowe konie.

 

Suplementując konia wybranymi przez niego ziołami pomożesz mu najtrafniej. Nie będziesz się musiała/musiał martwić czy na pewno te zioła pomogą. To co zje to wybierze koński instynkt. No i co tu dużo gadać koń będzie je jadł. A ile razy było tak że wybrałaś/wybrałeś zioła dla konia, poświęciłeś tyle czasu a tu gips. Koń ich nie je.

NATURZE MOŻEMY ZAUFAĆ!

Jeśli nie będzie chciał jeść danego zioła to będzie jego słuszny wybór. Widać w chwili obecnej nie potrzebuje tego co niesie ze sobą dane zioło. Wciskanie na siłę czy przemycanie nie zawsze jest dobrym pomysłem. Na przykład długotrwałe podawanie czosnku może zaszkodzić wątrobie. Jeśli koń nie je Echinacei to również nie jest dobrze wmuszać ją w niego ponieważ jest to zioło którego nie podaje się koniom z problemami sercowymi.

Ale jeśli innym będzie się zajadał z uśmiechem to właśnie jest to co mu jest niezbędne na dany czas.

Obserwując w ten sposób konie łatwo można zauważyć, że konie o podobnych schorzeniach mogą wybrać zupełnie inne zioła. To również zależy od wieku konia. Konie starsze często wybiorą zioła które będą działać wolniej ale delikatniej. Inne zioła będą preferowały w zależności od pory roku.

 

T

Jakie zioła?

Zioła, które kiedyś naturalnie występowały na łąkach czy stepach. Mam na myśli takie “dzikie czasy”, kiedy jeszcze konie żyły w naturze na stepach.

Na odporność: jeżówka, pokrzywa, ziele maliny, krwawnik czy nagietek. Na wrzody: babka lancetowata czy skrzyp. Mięta? Koń u którego nastąpił uraz i jest w stanie zapalnym będzie jadł chętnie mięte, która chłodzi.

Powstaje kolejne pytanie. Jak dawkować? Są różne szkoły. Zazwyczaj podaje się 50g na 500kg konia. Podawać 3 dni – dzień przerwy albo 3 tygodnie i tydzień przerwy.

Ale idąc za naturą jeżeli borykamy się z jakimś problemem w organizmie to jest to czas kiedy dana substancja jest nam bardziej potrzebna. Wtedy będziemy mieli ochotę na dany produkt cały czas. Jak uporamy się z problemem wtedy nie chodzi nam po głowie myśl zjedzenia tego właśnie produktu i przestajemy mieć na niego ochotę.

Tak samo możemy potraktować konia. Nasypmy mu na początku więcej, np. porządne dwie garście. Z czasem zauważymy, że je mniej chętnie, zostawia, wtedy zmniejszamy ilość. Aż dojdziemy do momentu, że koń przestanie jeść. Na przykład kiedy w czasie przesilenia zimowo – wiosennego podajemy zioła na odporność, kiedy zrobi się ciepło przestaną być potrzebne koń przestanie je jeść. Powód dla którego koń je jadł znikł. Oczywiście może się zdarzy, że za jakiś czas znów koń zacznie zjadać dane zioło. Wszystko zależy z jakim problemem borykał się koń. 

Wyjątkiem są konie starsze lub chore, te niektóre rodzaje ziół mogą potrzebować regularnie jako stały dodatek do diety.

Ale pamiętaj – Jeśli twój koń otrzymuje jakieś leki przed podaniem ziół zapytaj weterynarza prowadzącego czy zioło nie ma wpływu na dany lek, podobnie skonsultuj podawanie ziół jeśli masz klacz w ciąży lub okresie karmienia. Uważaj również na Echinacea – nie wolno podawać koniom z problemami z sercem.

 

Chcesz sprawdzić jakie zioła będzie jadł Twój koń ???

 

 

Zainteresowałam Cię ziołami ?

W prezencie przygotowałam dla Ciebie we współpracy z P. Joanną Smulską – www.zlotykon.pl PDF o właściwościach ziół.
Pobierz i poczytaj 🙂