terapia czaszkowo- krzyżowa

TCK terapia czaszkowo - krzyżowa

Terapia czaszkowo – krzyżowa (z łac. cranio – sakralna) – w skrócie TCK lub TCS wywodzi się z miękkiej osteopatii. Powstaje na początku XX wieku i  wywołuje rewolucje w ówczesnej wiedzy medycznej ze względu na swoje założenia i odkrycia.

Ogromnie popularna na całym świecie, w Polsce została uznana jako metoda fizjoterapeutyczna w 2011.

Co to jest?

Terapia niezwykle delikatna, ale mająca ogromny wpływ na cały organizm. 

Często właśnie trudno diagnozowani pacjenci ludzcy, których dolegliwości albo sposób ich przebiegu dostarcza trudności we właściwym zaklasyfikowaniu problemu odnajdują ratunek w tej terapii.

Co to jest?

Terapia czaszkowo – krzyżowa opiera się na założeniu, że ośrodkowy układ nerwowy i wszystkie struktury z nim związane podlegają rytmicznemu ruchowi.

Naukowcy określili ten ruch jako „oddech życia” trzeci po „biciu serca” i „oddechu płucnym” rytm ciała. Dlatego jego nieprawidłowości będą mieć negatywny wpływ na organizm i odwrotnie.

Co to jest?

Poprzez powiązania układu czaszkowo – krzyżowego terapeuta pracując na czaszce, kości krzyżowej, przeponach oraz systemie powięziowym wpływa na cały organizm.

Terapia będzie mieć wpływ na:

  • uk. nerwowy,
  • krwionośny,
  • limfatyczny,
  • mięśniowy,
  • powięziowy,
  • szkieletowy,
  • oddechowy,
  • pokarmowy.

Naukowcy dowiedli, że rytm ten jest wyczuwalny nie tylko u ludzi, również u innych kręgowców np. koniach i psach.

Jakie terapia ma zastosowanie u koni:

  • problemy z szyją, potylicą
  • syndrome head shaking
  • zwyrodnienia stawu skroniowo-żuchwowego
  • urazy fizyczne
  • przebyte traumy psychiczne
  • nerwowość czy nadpobudliwość
  • problemy z kręgosłupem
  • asymetrie miednicy
  • dolegliwości ze strony uk. pokarmowego, oddechowego.
z

Przeciwskazania

  • wysoka temperatura
  • ostre stany zapalne stawów
  • niewygojone jeszcze urazy czaszki
  • guzy, tętniaki w czaszce
  • przepuklina rdzenia

Wymagania do terapii 🙂

Wymagania do terapii – miło jeśli koń będzie czysty 🙂 natomiast po zakończonym zabiegu można konia wypuścić na padok. Dobrze, żeby w tym dniu dać koniowi odpoczynek.

Ważna informacja

Od czerwca 2021 roku, rozpoczęłam naukę terapii czaszkowo-krzyżowej w ujęciu biodynamicznym dla LUDZI w Europejskim Centrum Terapii we Wrocławiu.

Co czuje koń w czasie terapii ???

Co czuje pacjent w czasie zabiegu terapii czaszkowo - krzyżowej?

Często właściciele koni pytają mnie: Co czuje ich koń w czasie zabiegu terapii CST?

 

Aby lepiej zgłębić terapię czaszkowo-krzyżową lub nazywaną z łaciny cranio – sakralną sama poddałam się zabiegowi. Chciałam poczuć na własnej skórze jak to jest.

Wybrałam się do terapeuty – Agnieszka Kowalik  – pracującą poza metodą czaszkowo – krzyżową również innymi ludzkim metodami: RSA biofeedback i EEG biofeedback, terapią integracji sensorycznej.

Kiedy pani Agnieszka położyła ręce na mojej głowie zaczęłam odczuwać narastające ciepło rozchodzące się od mojej głowy w dół ciała. Powiem szczerze – było mi ogromnie gorąco. Wprawdzie terapeutka przykryła moje nogi do wysokości kolan kocem mówiąc, że gdyby było mi zimno mam informować…. Ja natomiast czułam jak rozpala się moje ciało. W miarę trwania zabiegu odczucie gorąca nie ustępowało, dodatkowo czułam jakbym nabierała wagi i stawała się coraz cięższa.

W którymś momencie zostałam poproszona o zaciśnięcie rąk w pięści. Dziwne uczucie kiedy chciałam to zrobić a nie byłam w stanie napiąć mocno dłoni. Odczuwałam dziwny ból, najpierw w głowie, który sukcesywnie przesuwał się w dół ciała. Ale dodatkowo czułam zrelaksowanie.

Co było jeszcze intensywne w odczuciu? Moje oddychanie. Oddychałam jak zawsze, jednak w pewnym momencie poczułam, że mam za mało tlenu. Zaczęłam potrzebować intensywnie dużo więcej powietrza i zaczęłam głębiej oddychać. Chłonęłam powietrze całą sobą.

Po zabiegu czułam się w pewien sposób ociężała ale zarazem odprężona. Moje osobiste odczucia w czasie terapii są oczywiście związane z problemami jakimi boryka się moje ciało.

Każdy pacjent poddany terapii może zareagować inaczej. Jednym będzie ciepło innym zimno, można się śmiać lub płakać, czuć ulgę w danych partiach ciała bądź mrowienie. A co najważniejsze efektem zabiegu jest odczucie: relaksu, odprężenia, wyciszenie.

O tym opowiadają ludzcy pacjenci po zabiegu.

Chcesz wiedzieć więcej o tej terapii? Zaprzaszam na stronę ludzkiej TCK